Nalewka morelowa
Nalewka morelowa
Morelówka sporządzana z małych aromatycznych moreli dostępnych w Polsce przez całe lato, jest doskonałą delikatną nalewką, szczególnie polecaną do deserów. Z dodatkiem wanilii tworzy niepowtarzalny, czarujący duet.
- Przygotowanie: 1 godzina
- Nastaw: 3 - 6 miesięcy
- Leżakowanie: 3 - 6 miesięcy
Przygotowanie:
- Dojrzałe, aromatyczne, miękkie morele, najlepiej starej odmiany, myjemy i obieramy ze skórki. Usuwamy także pestki, pozostawiając dwie lub trzy. Kroimy na ćwiartki i wkładamy do słoja zalewając litrem spirytusu, tak, aby owoce były idealnie przykryte cieczą, w przeciwnym razie zaczną ciemnieć. Dosypujemy cukier, odłożone pestki i odstawiamy w ciepłe i słoneczne miejsce na co najmniej trzy miesiące, a lepiej sześć. Raz na jakiś czas potrząsamy słojem. Następnie zlewamy, delikatnie odciskamy owoce, pozostawiamy na tydzień aby osad się ustał. Filtrujemy przez rzadki, a następnie gęsty filtr i rozlewamy do ciemnych butelek. Im mniej światła przedostanie się do wnętrza butelki, tym nalewka będzie wolniej ciemnieć, zachowując swój pomarańczowo-słoneczny kolor. Odstawiamy na kolejne pół roku w ciemne i chłodne miejsce.
- Z morelami świetnie komponują się… brzoskwinie (możemy nimi zastąpić połowę owoców – smak dzięki temu będzie nieco bardziej kwaskowy), wanilia (wystarczy jedna przecięta wzdłuż laska), niewielka ilość cynamonu, czy goździków. Doskonałym dodatkiem może być także anyż.
Metody alternatywne:
Pół litra lub nawet cały litr spirytusu możemy zastąpić brandy, bądź rumem. Dzięki temu zabiegowi możemy uzyskać jeszcze bardziej „okrągły” smak.
Metodą alternatywną jest przygotowanie dwóch, czy trzech nastawów – najpierw zalewamy owoce spirytusem, odstawiamy szczelnie zakręcone na miesiąc. Następnie zlewamy, zaś pozostałe owoce zasypujemy cukrem, który „wyciągnie” alkohol z owoców. Po kolejnym miesiącu zlewamy drugi słodki nastaw – łączymy obydwa nalewy (w skali jaką uznamy za słuszną). Owoce odciskamy, bądź też używamy do ciast i deserów.
Możemy także pokusić się o wykorzystanie moreli suszonych, wtedy niepotrzebny będzie zazwyczaj cukier, a spirytus zastępujemy 40-45% wódką.
Etykiety
Do tego przepisu dostępne są etykiety w dwóch wersjach kolorystycznych do wyboru, zachęcamy do pobrania i wydrukowania. Najlepiej na dobrym jakościowo papierze ekologicznym lub naklejkowym.
Powiązane receptury:
4 komentarze “Nalewka morelowa”
Napisz komentarz
Świetny przepis, oby tak dalej!
Witam, w tym roku zrobiłam nalewkę z własnych moreli. Smak lawendy czuje się na podniebieniu, jednak jest dość słodka,więc drugi dolew soku z owoców zasypanych cukrem to przesada, smak nalewki bajkowy.
Słusznie. Każdy robi nalewki, takiej jak mu najbardziej smakują. I o to chodzi. Żeby eksperymentować, sprawdzać, dostosowywać do swoich kubków smakowych. W tym roku morele i brzoskwinie także są bardzo słodkie, więc można się nawet pokusić o niedodawanie cukru.
I to jest słuszna uwaga. Nie dodawajmy cukru do nalewek, przynajmniej w tym roku, kiedy owoce same w sobie zawierają go sporo. Jeśli już koniecznie ktoś musi sobie życie dosłodzić, niech doda w zamian miodu. Efekt o klasę lepszy.