Nalewka morelowa

Nalewka morelowa

Nalewka morelowa

Morelówka sporządzana z małych aromatycznych moreli dostępnych w Polsce przez całe lato, jest doskonałą delikatną nalewką, szczególnie polecaną do deserów. Z dodatkiem wanilii tworzy niepowtarzalny, czarujący duet.

  • Przygotowanie: 1 godzina
  • Nastaw: 3 - 6 miesięcy
  • Leżakowanie: 3 - 6 miesięcy
Ingrediencje:
  • morele (1.5kg)
  • cukier (0.5kg)
  • spirytus 60% (1l)
Dodatkowe:
  • wanilia
  • brzoskwinie
  • suszone morele
  • cynamon
  • goździki
Reklama:
Przygotowanie:
  1. Dojrzałe, aromatyczne, miękkie morele, najlepiej starej odmiany, myjemy i obieramy ze skórki. Usuwamy także pestki, pozostawiając dwie lub trzy. Kroimy na ćwiartki i wkładamy do słoja zalewając litrem spirytusu, tak, aby owoce były idealnie przykryte cieczą, w przeciwnym razie zaczną ciemnieć. Dosypujemy cukier, odłożone pestki i odstawiamy w ciepłe i słoneczne miejsce na co najmniej trzy miesiące, a lepiej sześć. Raz na jakiś czas potrząsamy słojem. Następnie zlewamy, delikatnie odciskamy owoce, pozostawiamy na tydzień aby osad się ustał. Filtrujemy przez rzadki, a następnie gęsty filtr i rozlewamy do ciemnych butelek. Im mniej światła przedostanie się do wnętrza butelki, tym nalewka będzie wolniej ciemnieć, zachowując swój pomarańczowo-słoneczny kolor. Odstawiamy na kolejne pół roku w ciemne i chłodne miejsce.
  2. Z morelami świetnie komponują się… brzoskwinie (możemy nimi zastąpić połowę owoców – smak dzięki temu będzie nieco bardziej kwaskowy), wanilia (wystarczy jedna przecięta wzdłuż laska), niewielka ilość cynamonu, czy goździków. Doskonałym dodatkiem może być także anyż.
Metody alternatywne:

Pół litra lub nawet cały litr spirytusu możemy zastąpić brandy, bądź rumem. Dzięki temu zabiegowi możemy uzyskać jeszcze bardziej „okrągły” smak.

 

Metodą alternatywną jest przygotowanie dwóch, czy trzech nastawów – najpierw zalewamy owoce spirytusem, odstawiamy szczelnie zakręcone na miesiąc. Następnie zlewamy, zaś pozostałe owoce zasypujemy cukrem, który „wyciągnie” alkohol z owoców. Po kolejnym miesiącu zlewamy drugi słodki nastaw – łączymy obydwa nalewy (w skali jaką uznamy za słuszną). Owoce odciskamy, bądź też używamy do ciast i deserów.

Możemy także pokusić się o wykorzystanie moreli suszonych, wtedy niepotrzebny będzie zazwyczaj cukier, a spirytus zastępujemy 40-45% wódką.

Etykiety

Do tego przepisu dostępne są etykiety w dwóch wersjach kolorystycznych do wyboru, zachęcamy do pobrania i wydrukowania. Najlepiej na dobrym jakościowo papierze ekologicznym lub naklejkowym.

Pobierz etykiety do wydruku

lub zobacz wszystkie etykiety.


Jarosław Głasek
Owocowe

4 komentarze “Nalewka morelowa”
  1. Ocena 4

    Witam, w tym roku zrobiłam nalewkę z własnych moreli. Smak lawendy czuje się na podniebieniu, jednak jest dość słodka,więc drugi dolew soku z owoców zasypanych cukrem to przesada, smak nalewki bajkowy.

    Jadwiga
    • Słusznie. Każdy robi nalewki, takiej jak mu najbardziej smakują. I o to chodzi. Żeby eksperymentować, sprawdzać, dostosowywać do swoich kubków smakowych. W tym roku morele i brzoskwinie także są bardzo słodkie, więc można się nawet pokusić o niedodawanie cukru.

      Jarosław Głasek
      • Ocena 5

        I to jest słuszna uwaga. Nie dodawajmy cukru do nalewek, przynajmniej w tym roku, kiedy owoce same w sobie zawierają go sporo. Jeśli już koniecznie ktoś musi sobie życie dosłodzić, niech doda w zamian miodu. Efekt o klasę lepszy.

Napisz komentarz